Echo

Cześć.

Dawno mnie nie było, huh? Żadnych znaków, sygnałów, informacji. Żadnych postów. 

Stety niestety nie umiem prowadzić bloga.  Może nie tyle co prowadzić, co wymyślać i pisać regularne wpisy. Co jakiś czas zdarzy mi się nabazgrać coś na jakiś konkretny temat i spodoba mi się to, ale teraz ich nie ma.

Teraz jestem to testach. Wszystko miało się rozluźnić, miałam mieć więcj czasu.

Wszystko poszło nie tak jak miało. Zdarzyły się rzeczy, które nie miały prawa się wydarzyć.

Mówiąc już jaśniej - mam ogrom problemów na głowie, w tym sporo część zdrowotnych i takich, o których nie chcę tu się rozpisywać. Jedno jest pewne, kosztują mnie mnóstwo stresu i emocji.

Tym postem nie żegnam się z Wami ani z pisaniem. Po prostu informuję Was, co jest przyczyną tak żadkich wpisów. Chcę, naprawdę chciałabym poświęcić blogu więcej czasu, to mój cel. Jednakże na razie musze skupić się na czymś innym.

Z całego serca przepraszam, Klara.