sobota, 4 marca 2017

| Oceniam! | Koń Fryzyjski (nowej budowy)


Witam!

Tak jak pisałam w poprzednim poście, oto i nowa część. Pragnę podkreślić, że to tylko moja opinia, ale oceniając staram się być obiektywna

Zapraszam. :-)




1. Cena
Nowe modele kosztują 990 SC. Porównując do starej ceny, nowa jest bardzo wysoka. Koń nie ma specjalnych animacji, nie jest także najszybszym koniem, więc cena jest zawyżona. 
2/5

2. Wygląd
Modele mają bardzo ładnie i drobiazgowo wykonane ciała. Całość jest proporcjonalna i w żadnym wypadku nie kanciasta. ;-)
Minusem jest zbyt "duża ilość białka w oku", które możemy zauważyć. Konie mają duże, mądre oczy, jednak większą powierzchnie zajmuję tęczówka.

Znalezione w Google Grafika.
4/5

3. Animacje
Konie Fryzyjskie nie posiadają żadnych specjalnym chodów, jak Kuce Islandzkie czy Konie Lipicańskie. Graficy wykonali jednak kawał dobrej roboty, ponieważ kroki w każdym chodzi są bardzo płynne i spójne. Konie te nie zarzucają zadem tak bardzo jak Konie Angielskie.
4/5

4. Dostępność
 Omawiany model możemy kupić w trzech wariantach. Wszystkie są kare, a jednak czymś się różnią. Jeden jest bardzo ciemny i błyszczy się, drugi jest jaśniejszy i również połyskuje, a trzeci nie błyszczy się w ogóle.
Konia Fryzyjskiego możemy zakupić po zdobyciu poziomu 12.
4/5

5. Podsumowanie

14/20
Duża część społeczności decyduje się na zakup takiego konia. Są one szybkie (ale nie najszybsze!) i eleganckie. Ponadto w przeciwieństwie do starych modeli możemy zmienić im styl grzywy.
Mimo tylu zalet, bardzo rozpraszają mnie wcześniej omawiane białka i dredy zamiast grzywy.
Uważam jednak, że jest to rasa godna polecenia.



Miłego weekendu, Klara.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz