Cześć!
Z okazji moich urodzin, które sa już jutro, postanowiłam sprawić sobie mały prezent w grze. Na początku miał być to siwy Connemara, ale po środowej aktualizacji zmieniłam zdanie. Magiczne konie są bardzo żadko i nie wracają z tymi samymi maściami, a cała reszta koni zostaje w grze i mogę je kupić w każdej chwili. Innym z powodów dlaczego zdecydowałam się na Magicznego Dzikusa jest przepiękna maść palomino!
Pewna swoich decyzji pobiegłam do Gary'ego i zakupiłam złotego konia. Nazwałam go Summerchild, co odnosi się do głównego bohatera serii książek Ricka Riordana. Ten koń dostał akę właśnie po nim. :-)
Odcień sierści nie jest żółty, a idealnie kremowy (niczym lody waniliowe, mniam!). Przypalany pysk ze strzałką i czysto błękitne oczy kuszą samym patrzeniem.
Jest to mój pierwszy koń budowy Shire, przedtem miałam tylko Północno-Szwedzkiego wielkoluda. Shire nie do końca mi przypadły do gustu, a mianowicie ich maści. Żadna jakoś specjalnie mi się nie spodobała, a nie chciałam kupować na siłę.
A Wy kupiliście jakiegoś magicznego konia?
Najlepszego! Spełnienia marzeń, cudownych przyjaciół, słodyczy, dobrych wyników w nauce i wszystkiego co sobie wymarzysz! ^^ Niech nigdy nie braknie Ci star coins'ów i nowych rumaków w stajni, haha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
~Zita Queencamp
Hahah, dziękuję Zita! <3 :-D
UsuńWszystkiego najlepszego! I ja nie kupuje magików chociaż strasznie mi się podoba złoty:3 ale mam jednego ze starej aktualizacji- zielonego :>
OdpowiedzUsuńDziękuję! Z poprzedniej edycji Dzikusów, zielony był moim zdaniem najfajnieszy. Gdybym wtedy mogła, to bym kupiła. ;-)
Usuń